Jak co roku w lipcu, gdy temperatura przekracza 30 stopni rozchorowałam się :( i tak leżę i przeglądam ostatnie fotki moich wybryków. Myślę, że każdy chce czasem zrobić coś pysznego, prostego, ładnie wyglądającego a jednocześnie wymagającego jedynie chwilki:) Pewnie część osób obraża użycie przez blogera gotowych tartaletek z supermarketu ale no cóż nie zawsze mam czas i siłę na robienie samemu ciasta:) Do gotowych tartaletek zrobiłam krem z serka mascarpone i dodałam pokrojone truskawki wymieszane z konfiturą malinową, do ozdoby bezy, które uwielbiają dzieci i gotowe. Smakują wspaniale zwłaszcza na drugi dzień kiedy ciasto nieco zmięknie od kremu ... pychota:)
Inspiracją dla mnie był przepis na tartą z truskawkami na blogu Kwestia Smaku
Składniki:
TARTALETKI
- 1/2 kg sera mascarpone, schłodzonego
- 5 łyżek cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1/2 szklanki śmietanki kremowej 30%, bardzo zimnej
- 1/2 kg truskawek
- 5 łyżek konfitury malinowej
- 3 - 4 łyżki soku z cytryny
Wykonanie:
Truskawki opłukać, osuszyć i oderwać szypułki, przekroić na połówki lub ćwiartki. Konfiturę podgrzać, wymieszać z sokiem z cytryny, ostudzić i połączyć z truskawkami.
Ser mascarpone wymieszać z cukrem i wanilią, a następnie z ubitą na bardzo sztywną pianę śmietanką kremową. Krem wyłożyć na tartaletki.
Truskawki wyłożyć na krem przed samym podaniem.
Smacznego:)
Komentarze